Złota (pieprzona) książeczka; czyli co każdy erudyta w małym paluszku powinien mieć.
I mimo wszystko kocham Rickerta i neokantowską szkołę badeńską, przepraszam, już nigdy nie będę na Was marudziła.
A wszyscy muszą być zazdrośni o Artaud, który będzie moim pierwszym dorobkiem naukowym w postaci publikacji.
Jarajmy sie ile wlezie. A teoria kultury działa mi już na neurony.
PunkRockLover