Minioną sobotę spędziłam czytając ową ksiażkę widoczną na zdjęciu
Tak bardzo straciłam poczucie czasu, że zanim zuważyłam zrobił się późny wieczór
Książka wciągnęła mnie w swój niezywkły świat
Dostrzegłam w niej podobieństwo w kreacji jednego z głównych bohaterów do pewnego człowieka, którego poznałam niecałe dwa lata temu...
Ten sam typ, czasami skarkastyczny, arogancki, pewny siebie, lubiący podróże, sport, seks... bogaty , przystojny i inteligentny....
Czego chciec więcej?
Zmienił życie jednej z bohaterek nalepsze
Tak samo On zmienił moje, ale raczej nie na lepsze..
Chociaż...
Gdyby tak temu głębiej się przyjrzeć to dostrzegam w tym pewne pozytywy, a może na siłę próbuje je poszukać...
Coraz bardziej o Nim myślę, może dlatego, że wkrótce miną dwa lata odkąd się poznaliśmy
Jestem ciekawa czy też mnie czasami wspomina w myślach, tak jak ja Jego...
Chciałabym wejść w wehikuł czasu i zmienć na chwilę bieg niektórcyh wydarzeń, zmienić moje wybory, czy teraz byłabym tą samą osobą? Prawdopodobnie nie...
W niekórych momentach żałuje, że tak się to skończyło, mimo że dawne uczucia już wygasły i został szary popiół na dnie serca...
Wszystko co się dzieje jest dobre dla nas, więc czas akcpetować wszystko co dzieje się w życiu, niezależnie od tego czy nam się to podoba czy nie...
Kończąc ten nieco refleksyjny wpis pozowolę przywołać sobie jeden cytat z tej książki:
A potem, zupełnie nagle, pękło mi serce. Twarz mi się ściągnęła w grymasie, straciłam całe panowanie nad sobą. Przytuliłam go mocno, nie dbając o to, czy czuje, jak się trzęsę od szlochu, bo ogarnęła mnie rozpaczliwa rozpacz. Owładnęła mną całkowicie, rozdzierając serce, brzuch i głowę, przytłaczając ciężarem nie do wytrzymania. Naprawdę nie do wytrzymania.
6 LIPCA 2016
28 GRUDNIA 2015
9 GRUDNIA 2015
14 WRZEŚNIA 2015
28 LIPCA 2015
15 LIPCA 2015
22 CZERWCA 2015
5 MAJA 2015
Wszystkie wpisy