Justynka z Cyną w klasie W w Dolsku
No, tia, po Dolsku. Jakoś nie wiem, nawet nie mam zdjęć. Przejazdy są nagrane, ale strach oglądać xD
Ujeżdżenie - fajno. Jestem bardzo zadowolona z przejazdu, bardzo się koń fajnie nosił po tym czworoboku, bez zastrzeżeń. Ale wiadomo, w klasie A ciężko jest być wysoko. Nie wiem, które miejsce, ale dobrze. (Nie wiem why, ale Ana niżej ode mnie była, chociaż jechała na 100 razy lepszym ruchowo koniu xD)
Skoki... Pierwszy przejazd elimka, drugi bajecznie pięknie płynnie. Ale do dekoracji nie wyjechałyśmy ;/ Nie jestem zadowolona z takiego obrotu spraw, no ale cóż.
W szkole jest no po prostu bosko ^^
Jutro jadę na integracje do Wisełki. Do soboty ;>