Odezwała się Myśląca ;)
Postanowiła i ona coś tutaj naskrobać ciekawego ;P
Ostatnio poruszałyśmy kwestię zmiany dotychczasowych przyzwyczajeń (czyt. ulepszeń) i doszłyśmy do wniosku, że warto coś w tym naszym nudnym, zakrawającym na śmiech życiu co nieco pozmieniać. Nadal uważam, że to bardzo ciekawa idea. Najważniejsze to polubić siebie, zniwelować swoje lęki, nie bać się żyć. Tak po prostu żyć. Niestety często okazuje się to zbyt trudne. Zbyt trudno uświadomić sobie, że to My sami właśnie jesteśmy kowalami własnego losu i to od nas zależy jak je poukładamy. Kto będzie na tym miejscu szczególnie dla nas ważnym, a kto na samym dnie. Życie nie polega na wiecznym kompromisie, lecz na dokonywaniu wyborów. Czasem zbyt poważnych, czasem zbyt błahych. Sztuką w tym wszystkim jest wybrać to, co będzie najlepsze dla nas samych.
Kolejną ważną kwestią jest znalezienie własnych pasji i zainteresowań. Ktoś, kto ma jakieś hobby, ma okazję do pokazania własnej inwencji, ma szansę pokazania swojego talentu. Czuje się bardziej dowartościowany i doceniany.
Jednak jak sami wiecie, najważniejsi są ludzie. Przyjaciele, którzy są. Ci, dla których można się poświęcić i razem z nimi zdobywać świat. Pokażmy, że można!
Jakieś pomysły? ;)