Więc jem ciasteczka cały czas i się dziwie, że jeszcze mieszcze się w dzwiach
ale przeicież schudnąć to tak jakby troszeczkę umrzeć :(
a teraz propozycja menu od Magdy :)
PRZYSTAWKA NA ZIMNO: cały dzik dla każdego
PRZYSTAWKA NA CIEPŁO: dietetyczne warzywa na parze, kurczak z ryżem (bo się odchudzam)
ZUPA: zupa porcjowana w wannie, z kawałkami z dzika
DANIE GŁOWNE: słoń z ziemniakami i surówką dietetyczną i colą light
DESER: schabowy z bitą śmietaną
SMACZNEGO :*