Waakaacje! :)
Piękny miałam ten widok z balkonu. Serio miło wspominam te wakacje. Teraz sobie wspominam osoby które tam zapoznałam, a było ich kilka, jednak nie mam pamięci do imion i niestety nie mogę sobie nikogo przypomnieć. A byli tacy sympatyczni. Cóż, trudno, pewnie i tak nie będę zbyt często odwiedzać Francji i Włoch, także po co zawierać jakieś dziwne znajomości na odległość? Lepiej by było, gdybym poznała jeszcze kogoś fajnego w Denver, bo jak na razie to mam tylko Ann. Co do niej, to dziś pogoda ograniczyła mi z nią kontakt. W moim mieście od rana burza i deszcz, czasami działa internet, czasem nie, czasami mam sygnał w telefonie, czasem nie. Przez te problemy, nie mogłam tu nic dodać, a na pewno coś pojawiłoby się wcześniej.
Tymczasem muszę iść na dół, bo rodzice poszli na 17 do pracy, a ja mam na głowie Ellie, bo opiekunka jak zawsze siedzi na kanapie, ogląda telewizję, wyjada nam jedzenie z lodówki i nic nie robi, ale to już standard. Teoretycznie się do tego przyzwyczaiłam, ale nadal mnie irytuje jej zachowanie. Czasami mam ochotę jej zrobić mega awanturę, ale to nie w moim stylu.. Jestem zbyt nieśmiała, małomówna i za mało odważna. Idę na dół, miłego dnia wam wszystkim!
________________________________________________________________________________________________________________________________________
Od autorki:
Dodam tu dziś 4 notki :) chyba. może dam radę