Siedziałam w nocy trochę zbyt długo, wstałam wcześniej, w szkole na historii miałam kryzys i zaczęłam przysypiać. Pogadałam sobie sporo z H. Dzisiaj coś jest nie tak. Zaczątki depresji zaczynają łapać mnie, łapią H. Przez kilka dobrych lat uczyłam się tego, żeby nie okazywać uczuć, bo to słabość. I kiedy w końcu się tego nauczyłam, oddałabym wiele, by odzyskać tą zdolność.
Nie mam dziś zbyt wiele czasu. Jestem zmęczona, musiałam się pouczyć, jutro wstaję o 5:30. Zbyt dużo aktywności nie ma, ale lepsza mała, niż żeby jej wcale nie było.
Bilans:
śniadanie: 2 kawałki chleba z serkiem topionym i pomidorem
II śniadanie: ~II~
obiad: pomidorówka
kolacja: 2 kawałki chleba z wędliną i pomidorem + gruszka
+ 2 kawy, gryz precla, kakao
Aktywność:
- 1min skakanki x3 = 3min
- 1min biegu z podnoszeniem kolan x3 = 3min
- 1min "but kicks" x3 = 3min
- 1min pajacyków x2 = 2min
- 3min biegu x2 = 6min
Inni zdjęcia: Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegames