O sobie: Jestem z Lubina, nie Lublina.
Kocham niebieski kolor, duszące zapachy, narkotyki, alkohol, krew, książki o seryjnych mordercach i mój kolczyk na lewej dłoni.
Kocham mojego sąsiada, który zawsze ma przy sobie kokainę i po części mojego "eks" bo podarował mi najzaje*ist#zą lufkę, jaką widziałam.
Mój idol? Coś między Hannibalem a Mojo-Jojo.
Jedyne co mnie doprowadza do szału to puszczanie sygnałów przez zastrzeżony numer.
Całą resztę jestem w stanie znieść.