Zdjęcia z wczorajszego balu <3
Miałam dodać te zdjęcia z samolotu , ale bateria mi siadła i wgl z tych nerwów wziełam środki
nasenne i spałam aż doleciałam do NY . Na lotnisku czekała na mnie wielka limuzyna , a w niej jakiś koleś , który się przedstawił Luck , powiedział że dostał zadanie od wujka odwiezienie mnie do hotelu , a jutro do mojego nowego własniego mieszkania , jednym słowem ma mnie oprowadzić po NY . Jadąc limuzyną przypomniałam sobie , że miałam napisać do Alex'a ,że już doleciałam i wyciągłam takiego starego rzęcha tzn. telefon , że Luck aż parsknął śmiechem i powiedział ,że taka gwiazda nie może mieć takiego telefonu i powiedział ,że jutro kupimy nowy , ale ja mu oznajmiłam ,że nie stać mnie na nowy telefon , on na to ' To wujek nic Ci nie wspominał ,że możesz korzystać z piniędzy wytwróni , a to potem wsztystko się wyrówn' , ja kompletnie nic o tym nie wiedziałam i zamurowało mnie to.Nie będę wydawała kasy na jakieś bzdety , skoro ten telefon jeszcze działa i mam go dopiero 2 lata , powiedziałam mu to stanowczo , a on wgl się tym nie przejął i powiedział : ' Sam to załatwie' .Przez reszte drogi do hotelu nie odezwaliśmy się do siebie . Gdy już dojechaliśmy i lokaj otworzył mi drzwi on dał mi jutrzejszy plan dnia było tam : '9;00 - śniadanie z producentem / '10:00 - spotkanie z Luck;iem i wprowadzenie do nowego mieszkania' itd.. Czułam się jak marjonetka i już mi się to nie podobała mimo iż była 2 w nocy zadzwoniłam z płaczem do Alex'a i wszystko mu powiedział , on zaczął mnie pocieszać i powiedział ,że przyjedzie do mnie we wtorek , bo jutro ma ważny sprawdział i od razu wybiłam mu to z głowy i powiedziałam ,że zobaczymy się na weekend i rozłączyłam się . Teraz jest 7 i wgl nie chcę mi się spać i chyba napiszę nową piosenkę , bo złapała mnie jakaś taka wena . Mam nadzieję ,że będę miała potem czas i dodam zdjęcia z wczorajszego występu , powiem wam , ze wszyscy byli zachwyceni , a Alex spisał się niesamowicie , naszczęście producent sie jednak nie pojawił . Dostaliśmy owacje na stojąco ,aż mi łzy poleciały , kocham tę szkołe <3 dobra to ja idę ; *
od autorki :
ale galimatjas haha xD