King is back

KurFa and WTF?

Oto postawnowiłem dodać wpis na moim zjebany PhotoFucku. Jako że nie updatowałem tego od lat, jest to niespotykane przeżycie.

Na dobry początek żeby namieszać ludzią w kiełbi dodaje swoje stare zdjęcie jak to raczyłem się w sali jako król i oczekiwałem na wódke wino i inne alkohole, które jakoś nie nadeszły.

---------

Przeglądając stare wpisy to aż mi się ciepło na jajcach zrobiło, jak to czytałem farmazony i debilizmy w niektórych komentarzach. Wielkie fochy i dramaturgie spowodowane moimi przemyśleniami. Szczeście w Nieszczęsciu bądź też w drugą strone - Dzisiaj filozofią swoich dni nie będe zakłucał jestestwa żadnego stworzenia. Tzn. Dzisiaj mamy tylko taki update, mówiący o tym że żyje i mam się dobrze

Oczywiście nikt mi nie odpisze :P (thx God) jako że ludzie którzy zwykli analizować moje życie, znikneli, zgineli, albo przemienili się w ruchałki.

Tzn, że wszelakie zło i słowa jakie tutaj pozostawie zostańą w większości dla mnie bądź narkomanów którzy szukają przygodnego sexu i poprawy życia erotycznego na PhotoFucku

Love it