- A co jeśli za 5 minut będzie koniec świata?
- To będzie nasz najlepszy 5 minutowy seks w naszym życiu
-Prosze pana .
- tak ?
- Fajne mam bransoletki ?
- tak
- Oryginalne z nike, pumy i adidasa kupione w chińczyku .
-hej, masz może wytłumaczenie na to, że śnisz mi się co noc?
-tak, jestem zajebista
-bolało Cię jak wsadzałaś se tampona?
- wsadź se w chuja to się dowiesz...
-Nie płacz!
-Jak mam nie płakać skoro on mnie rani?
-Sama siebie ranisz. Nie rozumiem jak możesz kochać kogoś kto traktuje Cie jak zabawkę. Dziwna jesteś...
- Udajmy, że Cię nie kocham, że nie potrzebuję, że nie tęsknie i że nie płaczę. Bo tak będzie lepiej. Uzależnienia są złe, a Ty mnie uzależniasz.
- Skoro tak wolisz...
W tym momencie pękło jej serce. Tak bardzo chciała, żeby zaprzeczył.
- Kochasz go?
- Tak...
- To mu powiedz w końcu!
- Nie. Bo widzisz to jest tak jak z zakupami. Widzisz wymarzoną rzecz na wystawie, a wiesz, że Cię na nią nie stać.
- Nie kocham cię, rozumiesz ?
- Spokojnie, ja poczekam na swoją kolej.
- Jutro bal przebierańców! Kim będziesz??
- Sobą... nikt mnie nie pozna.
-Nie możesz bez niego żyć ?
-Nie chcę.
- Przypominasz mi słońce.
- Dlaczego?
- Bo nie da sie na nie patrzeć...
- Jesteś szczęśliwa! - krzyknęło złudzenie..
- Nie okłamuj jej... - szepnęło życie ...
- Wypijmy za błędy.
- To się ostro nawalimy.
-masz mózg jak telewizor...
- o co ci chodzi ?
- nie odbierasz wszystkich kanałów
- Dlaczego do niego nie zadzwonisz?
- nie wiem co miałabym powiedzieć.
- może 'cześć'?
- ale wyszłoby 'cześć, chcę cię mieć wyłącznie dla siebie'
- No to potrzebna będzie ciężka praca, silna wola, I kilka tabliczek czekolady.
- Po co Ci to wszystko?
- Bo zrzucam zbędny ciężar.
- Jaki?
- Tą cholerną miłość do niego, i nadzieję na lepsze jutro.
- Nie mam.. siły.. trzymać się więcej z daleka od Ciebie.
- Więc nie rób tego..
- to śmierdzi jak wódka!
- pachnie kurwa, pachnie.
- Kochanie, jaki mam kolor oczu?
- Kolor wiosennego świtu z mgłą, w której mógłbym błądzić całe życie.
- Bądź.
- po co?
- bo życie mnie przeraża. bo boje się samotności. bo... gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko... bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra... bo Twój uśmiech sprawia, że moje myśli są spokojniejsze, bardziej rzeczywiste i poukładane...
- ej, jeśli Ty jesteś Nowak, czyli Nowakówna. to jak będzie się nazywała córka Jemgi?
- yyy .. Jemgówna?
- naprawdę? SMACZNEGO! [hahah]
___________________________________________________________________________________________________
Hej,hej kochani<3 .. Pokażcie trochę waszą obecność !;** Dzisiejsza notka jest naszą 50 ; ) jeżeli ktoś ma jakiś pomysł na zmiany piszcie w komentarzach ; ) KLIKAĆ FAJNE i KOMENTOWAĆ .Dziękuję<333