Czesc wam wszytskim
Jestem tutaj nowa i liczę na odrobinę wsparcia z waszej strony.
Postanowiłam ze zacznę sie odchudzać ,wiem to już staje się nudne.... Niby wszytkim nastolatkom w głowach tylko dążenie do bycia chudą jak modelki, ale co mozna zrobić? Takie już jesteśmy i trzeba się z tym pogodzić
Moja historia z odchudzaniem zaczęła się kilka lat temu...przez ten cały okres czasu próbowałam suchnąć i jak wiadomo nic mi się nie udawało każde moje diety, postanowienia kończyły się porażką. Teraz postanowiłam się nie poddawać i walczyć do końca ! Chcę udowodnić nie tylko sobie ale wszystkim ososbom z mojego ostoczenie ze jestem silna i ze umiem dopiąć swego. Wszyscy mnie znają z wiecznego odchudzania , które jak wspominałam wcześniej kończyły się porażką , teraz wierze w to ze bedzie inaczej i tak ma być.
Będę silna.Jutro mój pierwszy dzień ....
Trzymajcie sie
P.