Przepraszam...
jejku kochani tak strasznię przepraszam, że Was zaniedbuję i to nie tylko na tym photoblogu.
jest mi okropnie smutno. Ale to nie z mojej winy, nie chcę teraz nic mówić.
po prostu muszę wyjaśnić kilka spraw, które nie są dla mnie miłe.
nic teraz nie jest dla mnie miłe... wybaczcie, wyjaśnię Wam to jak dojdę do siebie.
Jeszcze raz przepraszam...