A dzisiaj byłyśmy w terenie z Martą i grubą.
Przegalopowałyśmy górki, pomoczyłyśmy się w jeziorze i walnęłyśmy lotną, przez przypadek.
Lasy piękne, idealne tereny na wyjazdy kondycyjne. Super było. ale jutro praca na ujeżdżalni.
Jak dobrze, że Sonia trafiła na Mikołaja, ten zwierzak ma tak dobrze.
11 dni, kochanie.
www.ask.fm/Chryzantema