I have a lot of.... nothing

I have nothing to loose... really... nothing.

Już tydzień. Tydzień, a ja dalej nie jestem pewien tego co mam zrobić albo czego mam nie zrobić.

Ze wszystkich stron otacza mnie ponura dwulicowość ludzi... Czasem nawet tych ukochanych i bliskich memu sercu.

---

Jak to się dzieje, że znamy kogoś tyle lat i moglibyśmy za tę osobę oddać nawet własne rzycie, a pewnego dnia, zupełnie niespodziewanie okazuję się, że ta osoba nie jest tą, za którą się podaje... I kpi z ciebie w żywe oczy? Jak?

I jeszcze w dodatku kłamie......

---

There're so many things to do... A lot of things

Nie mam nawet czasu.... Piękna, romantyczna jesień zawitała do Polski, a ja nie mam nawet czasu, żeby przejść się po uschniętych liściach. I have not enough time...

And I have nothing to loose.... Chyba postawię wszystko na jedną kartę i powiem to co chciałem osobie której chciałem

Trzymajcie kciuki. Jeżeli jeszcze kogokolwiek obchodzę. I must do something or I will die...

Jeśłi mi się nie uda... ehh... Znowu ucieknę w pracę

Kocham.....                                                                                                                                                                                        Cię ;*

O, a teraz popiszę sobie czcionką, która jest, a niby jej tu nie ma. Mogę nawrzucać komu tylko chcę, a nikt się o tym nie dowie, mimo, że mu nawrzucam, haha.... Jeśli ktoś to widzi to niech napisze "cocojambo" w komentarzu!