"Teraz to już nie wiem na czym stoję, gdyby się chociaż jedna uczciwa osoba znalazła która by mi powiedziała, kurwa prawdę, czy żyje. Jak żyje to spoko. Jak nie żyje no trudno, owszem zaboli, ale jakoś to zniose... ale w ten sposób, nie wiedząc kurwa, o co tutaj w ogóle chodzi, ja po prostu nie wyrobię"
Przykro mi.