Tak, teraz to będzie mój czas... :)
A z photoblogiem, się żegnam...
Nie wiem, czy skasuję czy nie...
bo to cząstka mnie, 2 lata byłam tu i jest to tak jakby
połowa mojego życia, zapisana w tych prawie 500-set notkach...
ale to już dziś nie ważne,
nic od dziś nie jest ważne..
ale płakać nie będę!