Day #2

Witam wszystkich w ten ciepły poranek :) 

Dziś mam wam do pokazania swój pokój w Falloucie 4.

Przedwojenne łóżko, które wygląda jak nowe zostało dodane za sprawą modu Homemaker. 

Jest kilka obrazków z podstawowej gry, a w dalszej rozbudowie dodałem też stolik z radiem Diamond City oraz za plecami jest kilka skrzyń, w których trzymam znalezione bronie, amunicję, jedzenie i leki. Gram na przetrwaniu więc mogą mnie czasem dopadać choroby, muszę jeść, pić i spać. Więc mam wszystko czego mi potrzeba :) 

Nie planuje jakoś dalej rozbudowywać tego pokoiku, ponieważ nie mam nawet pomysłu. Chciałem zmienić jeszcze tylko podłogę, kto wie, może mi się uda, ale będzie z tym trochę kombinacji. Jeśli coś się zmieni, to na pewno tu wstawie :) 

Wczoraj wspomniałem też o innej osadzie. Jest to wszystko póki co na etapie zbierania materiałów do budowy, ale wszystko na spokojnie. 

Już mogę wam zdradzić, że będzie to stacja Red Rocket, a po niej będzie Kino Samochodowe Stairlight. Gdy już z wszystkimi osadami na obrzeżach oraz w centrum mapy się uporam, będę starał się zrobić swoją główną bazę na wyspie, ale zbyt wcześnie żeby to planować. 

Dla zainteresowanych, dziś wrzucę jeszcze jeden zrzut, będzie to bug, który przez przypadek odkryłem, a może on trochę pomóc w rozgrywce, ale jeśli ktoś będzie go nadużywał, to gra nie będzie miała większego sensu :) 

A jeśli chcecie dowiedzieć się o czymś jeszcze, to jeśli budujecie się w sanktuarium, nieopodal jest farma, której pomagacie na samym początku gry, kawałek dalej od tej farmy znajduje się zajezdnia szalonych dostaw, gdy już tam dojdziecie i pozabijacie wszystkie ghule, zbierzecie wszystkie przedmioty, po czym udacie się do osady aby to wszystko zrzucić do jakiejś skrzynki, możecie wrócić tam, aby zebrać przedmioty jeszcze raz, ponieważ będzie wszystko odnowione, poza ghulami, one będą leżeć tam gdzie je zabiliście. Można to powtarzać w nieskończoność, przedmioty zawsze się odnawiają, ale nie są to jakieś szczególnie warte zachodu przedmioty. Może trochę amunicji jest, ale to czasochłonne, bardziej niż to co ja odkryłem :) 

A już jutro dam wam kilka porad jak wytwarzać klej w takich ilościach, aby starczył wam na długo :)