Ostatnio wiele się dzieje w moim życiu , nie chodzi tylko o ciągłe zmienianie diety .
Mam mega bałagan w głowie , sercu i zdecydowanie w żołądku ..
Prowadziłam diete dukane przez kilka dni , krótko mówiąc zawalałam ..
Jutro chce zacząć na serio i pisać tu o tym .
Nie zamierzam tu pisać dla wsparcia , ponieważ mam je w prawdziwym świecie .
Ale by poprostu oczyścić się ze wszystkich myśli ...
Wiele osób na mnie liczy , wierzy we mnie więc musze się zabrać za siebie i pokazać , że potrafię .
Dla nich nie liczy się to jak wyglądam , podobam się im taka jaka jestem i wiem dobrze ,że nie są to fałszywe opinie , lecz im zależy na moim szczęśliwym , dlatego ich wsparcie jest dla mnie bardzo ważne .
Nie chce ich rozczarować , nie chce pokazywać , że jestem słaba . Chcę wygrać tą długo wojnę ..
Zawsze miałam kompleksy .. teraz już mniej bo schudłam . ale brakuje mi tak niewiele do mojego ideału . ale jest coraz ciężej .
Im dłużej się odchudzam tym mam słabszą siłę woli ..dziś np . jadłam nutelle łyżeczką ;/
Tak więc !
Mam plan , który mi pozwoli pozbyć się tych zbędnych kilogramów !
I . Proteiny ! (3 dni)
II . Proteiny i owoce (ed. ponieważ nie wiem ile czasu zajmnie mi zrzucenie tych kilogramów ten etam do odwołanie)
III . Utrzymanie wagi , czyli za każdy kg tydzień mądrej diety (60 dni)
Mam nadziję , że tym razem się przypilnuję .
Aktualna waga - 64 kg .
Wzrost - 175 cm .
Cel - 58 kg ;)
Rezultaty - chwilowo brak .