szczerze nienawidzę tego, że cały świateczny szał zaczyna się już pod koniec października.
tożto chore! przez to Święta często tracą cały urok, lol :<
jutro o 7:00 rano, kiedy większość licealistów przewracać się będzie na drugi bok, grupa uczniów "wybranych" uda się do szkoły, jak co piątek, jak gdyby nigdy nic. fffuu:(