"PTOOOOOK!"
october, please be good.
zajarało mnie strasznie to malowanie po kubkach. so nice.
co dziś za dzień okropny okropnie, fuj.
ale przynajmniej na dworze już robi się złoto-czerwono. przybądź złota polska jesieni.
idę jutro do fryzjera. pewnie znowu źle czuprynę poobcinają i będę wyglądała jak bobek. życie, życie jest nowelą.
jest prawie 1:00 a mi została do odrobienia historia i do nauczenia polski. trzeba wylączyć komputer. fak this shit.