Jezu co za pogoda. -,- Deszcz..śnieg..wiatr..zimno.. myślałam że nie dojede do tego domu. -,-
W szkole były dziś luzy.. dowiedziałam się sporo nowych rzeczy. *__* -,-
Jutro mam chyba kartkówkę z gramatyki i pyta mnie z histori.. -,-
Podobno ma być jakiś koncert.. obyyyyy.. bo przeważnie jak w piątki jest jakaś akademia czy coś to zawsze wypada na histori.. *.*
Śniło mi się dziś że szłam na studia.. i poszłam do biblioteki po jakąś książkę bo mi była potrzebna a bibliotekarka na mnie krzyczała że mi nie pozwoli wyporzyczyć książki bo kiedyś trzymałam pół roku i mi nie ufa.. *___________________* Jezu.. To chyba byl znak że pora oddać książki do bibliotek które mam od sierpnia.. Tak.. to na pewno to.. :D