nie byłam dzisiaj w szkole bo boli mnie gardło, coś czuje że nici ze zlotu. Zdjęcie zrobiłam teraz na spontanie, jakieś dziwne, no comment, pliz. Jeszcze sie pochwale, że tutaj nie mam makijażu, więc chyba nawet spoko się komponuję. Jutro piątek, przeleże go cały, obejrze jakiś film jak ostatnio, przekatowałam już residenta i silent hill, jeszcze się do czegoś dobiore i myśle że lajcik. Ostatnio mam jakiegoś doła nawet nie wiem z jakich powodów ale okej. Biore się do roboty, bo trzeba w końcu. Dzisiaj mikołajki, mam ogromną nadzieje że ktoś może wpadnie i mi sypnie coś, albo nawet jakąś czekolade :c ostatnio mam ochote na słodycze, codziennie wpierdalam góralki. A potem będzie dupa grubsza 10 razy.