dzisiaj obudziła mnie mama, z tekstem : do Kościoła ale oczywiście nie poszłam xd
włosy przefarbowane, wczoraj wypad z effy i pio był fajny , i tyle nauki na dzisiaj ;__;
ale mam pro hyhy. Śnieg mało pruszy, siedze obok piecyka i mi cieplutko, niedługo święta i sram sie z tego powodu bo kocham święta. I potem sylwester moje uro i tak dalej..