Tysiąc lat za jeden rok bez dni,
Bez nienawiści, bez wojen i bez tych
Którzy dla korzyści zdradzą swych
Tych którzy dali wiarę, zaufali im
Tysiąc prawd za prawdę
Która zawrze w sobie nić
By po której znajdę
Drogę którą iść
Za jedno słowo
Które by mogło
Zwyciężyć milion nic nie znaczących słów
Niech dalej niesie
Po całym świecie
Że wszystko to co dasz do ciebie wróci znów
Bo każdy dzień i każda noc
Niesie nową wiarę, nową moc
Problem w tym, że nieraz
Choćbyś chciał okiełznać ją
Możesz ugiąć się i zachwiać nagle stracić coś
czego nigdy, wcześniej nie znałeś
czego nigdy nie zaznać możesz już
czego nigdy od siebie nie dałeś
może nigdy nie zdarzyć się już.
____________________________________
jest mało rzeczy, których się boję.Panicznie boje się śmierci, boje się, że nie zdąże przeżyć życia tak jak zawsze chciałam przeżyć..że zostawie coś niedokończonego, coś/kogoś kochanego..
boje się.
_________________________________
tysiąc lat zmian, a my wciąż tacy sami..