A zdjęcie zrobione w suime całkiem niedaleko od domu...
Wygląda na to że wcale nie trzeba jechac aż nad morze żeby zrobić sobie zdjecie z misiem :D
Pomysł zrobienia sobie zdjecia (za darmo nawet) był Urbana (mimo że to ja musialem prosić).
Dwa zaskoczenia w tym bielsku wtedy przeżylem.
ten miś i... tamagochi w sklepie "wszystko po dwa złote"
Kupilem dwa ale jedno sie zdupczylo wiec drugie (swoje) musialem rozkrecic zeby naprawić drugie.
I drugie komus dałem...
Kto robi wyprawe do Bielska po tamagochi ze mną? :D