Cześć!
Te zdjęcia są niesamowicie stare, bo jeszcze z marca :) ale ostatnio przeglądałam wszystkie i te dwa strasznie mnie natchnęły :)
najpiękniejsze miejsce na ziemi..
co napisać? sama nie wiem. to dziwne, żeby w czerwcu wstawiać zdjęcia z marca, ale to bardzo podpasowały w mój humor z ostatnich, długich dni.
Są takie niedostępne, zimne. Szłam wtedy na autobus i jak zobaczyłam te chmury to od razu chciałam je uwiecznić. I w gorące, letnie dni oglądać je i przypominać sobie chłód tamtego czasu. Nie wiem czemu, ale te dwa zdjęcia zajmują jakieś specjalne miejsce w moim serce. Czuje taki dystans do siebie jak je widzę, i przypominam sobie ten miesiąc, marzec, kiedy to kłóciłam się ze swoją przyjaciółką i kiedy się rozstałyśmy. Pokazuja moją samotność..
Kocham je za to, jakie uczucia we mnie wzbudzają..może nie są najlepiej zrobione, bo żaden ze mnie fotograf, ale nigdy nie udało mi się uwiecznić czegoś tak pięknego, jak tamta chwila..tamte dni, uczucia.. miłość, nienawiść, samotność, smutek, żal, rozgoryczenie, zimno, chłód serca.. nie są mi obce.. to moje wierne przyjaciółki i towarzyszki życia. nie odejdą, jak większość ludzkich przyjaciół..
"Czy gwiazdy świacą tylko po to, aby każdy mógł znaleźć swoją?"
"To, co nadaje sens życiu, nadaje także sens śmierci." - Ziemia, planeta ludzi
"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś." - Mały Książę
Antoine de Saint-Exupery
daaaaaaamy radę, prawda? ;*