Takie Piękne widoki tylko z mojego okna.
Dzisiajeszy dzień jak zaczął i tak kończy fatalnie. Spózniłam się do pracy przez to wystawiając Ashtona który miał dzisiaj pierwszą zmiane. Do tego jak na złość zepsuł się mój van i musiałam jechać po Cecilie do szkoły baletowej autobusem. W pracy tłok przez co nie mogłam wyjść na umówione zakupy.
Teraz relaksuje się z zimną lemoniadą przy pięknych widokach słuchając mojej ukochanej kapeli country. W głowie tylko tekst 'Change' na twarzy zimny powiew wiatru. Niestety uczucie iż za chwile do mojego pokoju wejdzie Cecilia odpowiedając mi jak to świetnie radzi sobie jej grupa odechciewa mi się żyć.
od autorki:
dodaje póki mam tzw. wene