Nienawidzę takich spotkań.
Tych sytuacji, kiedy nie wiem co powiedzieć, czy jedno słowo za dużo nie zmieni wszystkiego.
Nie znoszę, kiedy niektóre rzeczy do mnie wracają.
Po co mi to wszystko? Żeby rozpamiętywać? Nie chcę pamiętać takich rzeczy.
Zbyt mocno bolało, żeby sobie przypominać.
Przecież jestem teraz szczęśliwa ... szczęśliwsza, niż byłam kiedykolwiek.
Nie chcę rozpamiętywać krzywd, które kiedyś mi wyrządzono.
Zniknij z moich wspomnień.
Chciałabym mieć przycisk "reset", albo chociaż "zapomnij tego kutasa, który tak Cię zranił".
Czyż nie byłoby łatwiej? Mieć tak po prostu, na legalu na wszystko mocno wyjebane ...
Uch ... </3
Niestety, ja jednak mam uczucia i wspomnienia bolą. Chociaż staram się o nich nie myśleć.
Już Cię nie darzę takim uczuciem jak kiedyś.
Chociaż ...
Nienawiść , to też silne uczucie, prawda?
</3
`You took my heart and you held it in your mouth
And
With the word all my love came rushing out`