Żadne z nas już nie pamięta, jak beztrosko biegły dni.
Wiele nam nie było trzeba - ja i ty, i długo nic.
Nie zadawaliśmy pytań, nie prowadziliśmy gier.
Dziś kalkulujemy wszystko - nie ma w tym szaleństwa, wiem.
Co z tym możemy zrobić?
Budujemy nasz dom na piasku, cena nie gra roli dziś.
Kupiliśmy prawie wszystko, ale wciąż nie mamy nic.
Chcę pozbierać znowu myśli, słyszeć bicie naszych serc.
Widzieć, ile szczęścia w sobie kryje każda mała rzecz!
Cie szmysię z małych rze czybo wzór na szczę ściewnich zapisa nyje est!
... <3<3