Moja niunia dziś rekreacyjnie, ale jutro mam w planach z nią coś podziałać, później kowal, a pojutrze skoki ;)
Poza tym zaczełam prace z Wysoką dzięki uprzejmości Justyny, jest z kobyłką dużo pracy, ale już dzisiaj kobyłka duużo lepiej, zaczeła się wyginać, ale mimo wszystko jest bardzo do pchania. Aż boje się pomyśleć co jest z resztą kobył, ale czas je w końcu porząnie zrobić, żeby każdy mógł na nie wsiąść i pojeździć bez wywożenia ;) Później wrzuce jakieś zdjęcia z dzisiejszej jazdy, co prawda robione kalkulatorem ale zawsze to foty,
Ps, potrzebny fotograf od zaraz! :)