Kurde przydałby mi się jakiś fotograf bo samymi starociami zaśmiecam strone;p
Wczoraj z Telcią polatałyśmy parkur niby nic szczegulnego no ale dziewczynka się starała, fakt że padok jest strasznie nie równy i musiałam pilnować tępa, a w połowie przerwać i hacele wkręcić bo jej nogi się rozjeżdzały ale szła jak przecinak bez zawachania;p Dawno oksera nie skakała i na początek śmiesznie w kosmos wylatywała, że ledwo się na niej ogarniałam, ale później już super, nie moge narzekać ;)