Moja "Mała aleja róz"
Dodano: 17 PAŹDZIERNIKA 2007
Zbrodniczy akt w McDonald's
Zbrodniczy akt w McDonald's
oto zdj robione w McDonald's popowieszali biedne kukiełki pod sufitem i nawet wyrzutów sumienia nie maja ehhh :/ jutro mam zaliczenie stage2 na callanie wiec 3mac kciuki nie tylko za mnie ale za cała moja grupe:pp poza tym to lolowato zycie płynie i jakos tak ogólnie bez wiekszych przeszkód. TAKWIEC!
pozdrawiam:
Sylwie
Sare ;)
ąśą
Pałulinke pałasz,pałaszątko,pałaszusie,pałóle, pałaszke <-jak kto woli:pp w kazdym razie pozdro dla niej:D najserdeczniejsze z serdecznych O!:p
jak cos/kogos pominałem to z góry sorry
hmmm i jaka piosenke by tu dodac? JUZ WIEM! "nie zamieniłbym tych paru dni za zaden skarb za nic..." swietna piosenka
Przyjaciel mój wyjeżdżał,
mówi do mnie: masz tu klucze.
Przez ten czas, jak mnie nie będzie
możesz mieszkać z nią, u mnie.
Wyjechał i nie było go
przez tydzień, może dłużej.
Nie zamieniłbym tych paru dni
za żaden skarb, za nic.
W trasy brałem ją.
Koncerty, potem cichy hotel.
Obiad w mlecznym barze,
spacer po bulwarze z nią, razem.
Autokar czeka, wiosło kładę,
siadam w miękki fotel.
To były najpiękniejsze chwile.
Nie zapomnę ich, nigdy.
ref.
Moi przyjaciele mówią mi:
bracie, co ci jest?
Nie żałuj nic.
Wyobraź sobie, że to był tylko sen.
Obudź się i z nami chodź,
skończyła się już noc.
Gorący piasek parzy,
oprócz nas na plaży pusto.
Zwariowana kąpiel w morzu
do utraty sił.
Wieczory pełne marzeń,
przeżytych wcześniej wrażeń mnóstwo.
Nie zamieniłbym tych paru dni
za żaden skarb, za nic.
pozdrawiam:
Sylwie
Sare ;)
ąśą
Pałulinke pałasz,pałaszątko,pałaszusie,pałóle, pałaszke <-jak kto woli:pp w kazdym razie pozdro dla niej:D najserdeczniejsze z serdecznych O!:p
jak cos/kogos pominałem to z góry sorry
hmmm i jaka piosenke by tu dodac? JUZ WIEM! "nie zamieniłbym tych paru dni za zaden skarb za nic..." swietna piosenka
Przyjaciel mój wyjeżdżał,
mówi do mnie: masz tu klucze.
Przez ten czas, jak mnie nie będzie
możesz mieszkać z nią, u mnie.
Wyjechał i nie było go
przez tydzień, może dłużej.
Nie zamieniłbym tych paru dni
za żaden skarb, za nic.
W trasy brałem ją.
Koncerty, potem cichy hotel.
Obiad w mlecznym barze,
spacer po bulwarze z nią, razem.
Autokar czeka, wiosło kładę,
siadam w miękki fotel.
To były najpiękniejsze chwile.
Nie zapomnę ich, nigdy.
ref.
Moi przyjaciele mówią mi:
bracie, co ci jest?
Nie żałuj nic.
Wyobraź sobie, że to był tylko sen.
Obudź się i z nami chodź,
skończyła się już noc.
Gorący piasek parzy,
oprócz nas na plaży pusto.
Zwariowana kąpiel w morzu
do utraty sił.
Wieczory pełne marzeń,
przeżytych wcześniej wrażeń mnóstwo.
Nie zamieniłbym tych paru dni
za żaden skarb, za nic.
Komentarze
~joaja
Jo tam wymieniłeś 4 osoby a 'pominiętych przepraszasz' lol2 I teraz masz pełno skarg. Ha!
Ej a ja mam to zdjęcie na kompie. To możliwe żebym miałą to zdjęcie na kompie? a no taaak, Ty mi je kiedyś wysłałeś!
I tak oto Miłosz odkrył edytor...
Ej a ja mam to zdjęcie na kompie. To możliwe żebym miałą to zdjęcie na kompie? a no taaak, Ty mi je kiedyś wysłałeś!
I tak oto Miłosz odkrył edytor...
27/10/2007 0:37:21
