Hej, chłopcze
Gdzie znalazłeś ten garnitur?
Hej, chłopcze
Czym płacisz za narkotyki?
Cześć, witam, o chuja się pytam. Jak było, gdy mnie nie było? Fajnie? To dobrze. Źle? Jeszcze lepiej. Gdzie jest Bóg? Gdzie jest kasa? W dzisiejszym świecie na jedno wychodzi, każdy myśli o jednym. Seks daje odskocznię od biedy, kasa od braku sexu, a obie rzeczy naraz mówią jacy to jesteśmy zajebiści. Sami w to nie wierzymy. Nie musimy, bo i tak nikt w to nie wierzy. Boimy się prawdy, ona kłuje i boli. Ale jak to możliwe? Nie pytaj się głupio, sam na to odpowiedz.
Hej, chłopcze
Co jest dla ciebie ważne?
I jakie znaczki nosisz wpięte w klapkę?
Hej, chłopcze
Tęskniłeś? Niedobrze. Bardzo niedobrze. Troszkę się boję, trochę się smucę, nie wiem co robić, kogoś uduszę. Swoją drogą to nie wiem po chuj to piszę, nikt tego i tak nie czyta. Nikt nie wchodzi na tego bloga i nikogo on nie obchodzi. Równie dobrze mógłbym napisać, że mam zamiar się zabić, nikt by nie zareagował. Ale mi to wisi, wisi i powiewa. Bo wiem, że nie to się liczy co widać, a to co trzyma się w sercach. I tyle, chuja, jebię was serdecznie.
Znów cię ktoś wyzwał od pedała
Hej, chłopcze
Powiedz, żeby spierdalał
Każdym gestem wysyłaj komunikat,
Że ty plus reszta świata równa się wieczna bitwa