ciao. ;*
ppowróciłam.
dzisiaj o 10 rano.
i jestem padnieta.
powyżej - santa sofia city.
dobre mają tam cappucino.
czy jak to sie tam pisze.
chwilowo mnie nie było, a pewna osoba zupełnie o mnie zapomniała.
pff.
gracje mile.!
eko.
bede teraz szpanowac trochu włoskim.
przepraszam.
vai via.!
ciao.
____
edit.
znów zmiana klimatu.
bolii... ;((