photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 MAJA 2010

I Believe In You ;*

photography by JustyśM;]

 


I Believe In You

 

Lonely the path you have chosen
A restless road no turning back
One day you will find you light again
Don't you know
Don't let go the chance

Follow your heart
Let your love lead through the darkness
Back to a place you once knew
I believe, i believe,i believe in you
Follow your dreams
Be yourself an angel of kindness
There's nothing that you cannot do
I believe,i believe,i believe in you

Tout seul tu t'en iras tout seul
Couer ouvert ŕ l'univčrs
Poursuis ta quęte
Sans regarder derričre
N'attends pas
Que le jour se léve
Suis ton etňile
Va jusqu'oě ton revę t`emporte
Un jour tu le toucheras
Si tu crois,si tu crois,si tu crois en toi
Suis ta lumičre
N'étint pas la flamme que tu portes
Au fond de toi souviens toi
Que je crois,que je crois,que je crois en toi

Someday i'll find you
Someday you'll find me too
And when i hold you close
I know that it's true

 

...

 


 


I believe, I believe,I believe in you ;) ;*

 

 


"KRĄG RADOŚCI

Któregoś ranka, a było to nie tak dawno temu,
pewien rolnik stanął przed klasztorną bramą i energicznie zastukał.
Kiedy brat furtian otworzył ciężkie dębowe drzwi,
chłop z uśmiechem pokazał mu kiść dorodnych winogron.
- Bracie furtianie, czy wiesz komu chcę podarować tę kiść winogron,
najpiękniejszą z całej mojej winnicy? - zapytał.
- Na pewno opatowi lub któremuś z ojców zakonnych.
- Nie. Tobie!
- Mnie? Furtian aż się zarumienił z radości. - Naprawdę chcesz mi ją dać?
- Tak, ponieważ zawsze byłeś dla mnie dobry,
uprzejmy i pomagałeś mi, kiedy cię o to prosiłem.
Chciałbym, żeby ta kiść winogron sprawiła ci trochę radości.
Niekłamane szczęście, bijące z oblicza furtiana, sprawiło przyjemność także rolnikowi.

Brat furtian ostrożnie wziął winogrona i podziwiał je przez cały ranek.
Rzeczywiście, była to cudowna, wspaniała kiść.
W pewnej chwili przyszedł mu do głowy pomysł:
- A może by tak zanieść te winogrona opatowi, aby i jemu dać trochę radości?
Wziął kiść i zaniósł ją opatowi.
Opat był uszczęśliwiony.
Ale przypomniał sobie, że w klasztorze jest stary, chory zakonnik i pomyślał:
- Zaniosę mu te winogrona, może poczuje się trochę lepiej.

Tak kiść winogron znowu odbyła małą wędrówkę.
Jednak nie pozostała długo w celi chorego brata,
który posłał ją bratu kucharzowi pocącemu się cały dzień przy garnkach.
Ten zaś podarował winogrona bratu zakrystianowi (aby i jemu sprawić trochę radości),
który z kolei zaniósł je najmłodszemu bratu w klasztorze,
a ten ofiarował je komuś innemu,
a ten inny jeszcze komuś innemu.
Wreszcie wędrując od zakonnika do zakonnika,
kiść winogron powróciła do furtiana (aby dać mu trochę radości)
Tak zamknął się ten krąg.
Krąg radości.


Nie czekaj, aż rozpocznie kto inny.
To do ciebie dzisiaj należy zainicjowanie kręgu radości.
Często wystarczy mała, malutka iskierka, by wysadzić w powietrze ogromny ciężar.
Wystarczy iskierka dobroci, a świat zacznie się zmieniać.
Miłość to jedyny skarb, który rozmnaża się poprzez dzielenie:
to jedyny dar rosnący tym bardziej, im więcej się z niego czerpie.
To jedyne przedsięwzięcie, w którym tym więcej się zarabia,
im więcej się wydaje; podaruj ją, rzuć daleko od siebie,
rozprosz ją na cztery wiatry, opróżnij z niej kieszenie,
wysyp ją z koszyka, a nazajutrz będziesz miał jej więcej niż dotychczas."


<z.piasta>

Komentarze

bizuteriartystyczna Uwielbiam takie widoczki:)
26/05/2010 14:48:36