W pierwszej kolejności chcę podziękować @beyondmymind za to jak bardzo mi pomaga i wspiera mnie w tych trudnych chwilach, sama bym nie dała rady.
S. chciał popełnić samobójstwo, jest w szpitalu. Ale później napisał, że i tak to zrobi, w szpitalu. Nie mam od 2 dni od niego żadnej wiadomości. Telefon milczy, żadnej wiadomości od niego. Tak koszmarnie się boję, że jednak to zrobił. To wszystko przeze mnie. Wiem to.
Tęsknie za K. Brakuje mi go, pomimo tego co zrobił. Tak bardzo mi go brakuje...
Wczorajszy bilans:
-dwie kajzerki ze serkiem śmietankowym
- mała porcja zupy.