photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 WRZEŚNIA 2012

Przy Tobie chcę zasypiać co noc  i budzić się każdego ranka...

 

Choć nie widziałeś moich łez, nie chciałam żebyś je wtedy widział, a może chciałam byś zobaczył. Nie wiem. Twoja ręka pod moją głową, słyszałam Twój oddech, czułam drgania Twego ciała. Ty nie widziałeś, nie słyszałeś, nie czułeś. Nie poczułeś łzy spływającej na Twoją koszulkę kiedy się w Ciebie wtuliłam, by poczuć się bezpiecznie. Poczułam się. Mimo, że w myślach było tyle wątpliwości, tyle chaosu, smutku, wspomnień i bólu, moich rozterek. Chciałam byś to wszystko rozwiał, byś sprawił by to zniknęło, zamilkło i dało spokój mojej czaszce, przestało rozrywać mi duszę. Nie zrobiłeś nic. Ale po prostu byłeś, choć zaczynałeś już mruczeć, chciałam jakoś się otworzyć, coś powiedzieć. Słowa więzły mi w gardle, a oczom nie kazałam wypuszczać łez, które i tak się im wyrywały i zbiegały po moich policzkach - dezerterzy. Na szczęście zasnąłeś... A ja przy Tobie, rozwalona, zmiażdżona ciężarem mej duszy i bólem serca przyprawiającym o zakazane myśli. Gdy znów otwarłam oczy byłeś przy mnie. Obok mnie, jak gdyby nigdy nic, bo pamięć jakby zniknęła. Wszystko było dobrze, nowy dzień witany w blasku Twoich oczu, dał mi ukojenie i wiarę że już tak pozostanie. Jest dobrze... Dziękuję.