''Bo wolę ranić siebie niż bliskich
Za rękę Cię trzymam, wiem, że wybór mnie ogranicza
I nie umiem zmienić trybu życia
Na przypał i nadal jakoś bez planu
Wypruwam żyły, wypluwam litry jadu
Nie będę Ci mówił, co masz robić, pamiętaj
Człowiek nie uczy się na cudzych błędach.''