Wiesz za co go nienawidzę? Nienawidzę za nadzieję , za spojrzenia , za pocałunki , za stracony ale jakże piękny czas.
Odszedł , po prostu ,dlaczego? Nie wiem.Minęło 5 miesięcy, a ja wciąż nie zapomniałam , pamiętam nasz pierwszy nieśmiały
pocałunek, gdy staliśmy pod klatką i się pocałowaliśmy , gdy chodziliśmy w różne dziwne miejsce zawsze się goniliśmy albo
łaskotaliśmy , gdy się obrażałeś bo nie dawałam ci dotknąć mojego brzucha , pamiętasz? Pamietam to jakby bylo wczoraj, gdy
twoi rodzice cię zobaczyli jak się całowalismy , albo jak byłeś zjarany mówiłeś że biegniesz uratować swoją księżniczkę biegnąc
do mnie. Teraz tej księżniczki już nie ma , a ja wspominając to płaczę.Może i cie nienawidzę, nienawidzę cię kochając jednocześnie.
I wiem że teraz jesteś szczęśliwy , a ja wracam w te same miejsca , ale bez Ciebie.
**
Mijają lata , życie wydaje Ci się banalne i nagle pojawia się nieznajomy , a jego imię brzmi miłość .
*
' Nienawidzę go , nie znoszę , gardzę nim ale to nie zmienia faktu , że nadal coś do niego czuję . e
*
Kiedyś łączyła nas wielka miłość , dziś jedynie ta sama szkoła .
*
Nie dość , że oddałam mu kawałek serca , to oddałam go nie odwracalnie . Zatem go tracę . Tęskniłam ? To za małe słowo by wyrazić jak cholernie źle się czułam
*
- Dlaczego masz tak dużo jego zdjęć ?
- Są śliczne.
- I tylko dlatego ich nie usuniesz ?
- Tylko ? nie , nie tylko. jeszcze serce nie pozwala. e
*
Napisałaś do niego , a on nie odpisał ? Nie przejmuj się , na pewno zemdlał z wrażenia ! e
*
Nie masz wpływu na to , co czujesz , ale masz wpływ na to , co z tym zrobisz .
*
Bo ona ma sześć różnych uśmiechów : Pierwszy , gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi , gdy śmieje się z grzeczności , trzeci gdy snuje plany. Czwarty , gdy śmieje się sama z siebie. Piąty , gdy czuje się niezręcznie i szósty , gdy Cię widzi !