`leżałam na łóżku czytając książkę, gdy nagle w kieszeni poczułam wibracje telefonu. `1 nowa wiadomość`
- ujrzałam na wyświetlaczu. `odbierz,`nacisnęłam i od niechcenia zaczęłam czytać smsa.
nie mogłam uwierzyć własnym oczom To był On, i na dodatek chciał się spotkać. zerwałam się z łóżka,
odpisując szybko `ok`. przegarnęłam dłonią włosy,chwyciłam kurtkę i rzuciłam do mamy, że wychodzę.
w końcu dotarłam na miejsce, On już tam był. przywitał mnie uśmiechem,
wręczając czerwoną róże, jak za dawnych czasów.
`przepraszam. przepraszam za wszystko.wiem, że nic nie naprawi tego, co przeze mnie przeszłaś,
mimo to błagam: uwierz, że ten skurwiel naprawdę Cię kocha.`
wyszeptał, a ja rzuciłam się mu na szyję. `wierzę.`
tylko tyle mogłam z siebie wydusić. szok w jakim byłam nie pozwalał, na nic więcej .
Kochałam go całym sercem , pomimo tego , co zrobił , ledwo co doszło do zdrady z NIĄ ,
z tą , której nienawidziłam , nie potrafiłam mu tego wybaczyć przez ponad pół roku , nadal
cierpiąc , nadal go kochając , nadal czuć pustkę , nadal umierać wieczorem od piękących
łez zalewających mnie co noc i pustych dni , które teraz zostaną wypełnione , dzięki jednemu
przepięknemu z jego słów "przepraszam" . Właśnie to chciałam usłyszeć , dzięki tym słowom
wybaczyłabym mu wszystko .