Majka & Ryan cz.2
Już po chwili tylko słyszałam:
-Patrzcie Majka idzie!-
Był tam Maciek , Dawid, Daniel i Damian . Był tam jeszcze jeden chłopak
dosyć spokojny , uśmiechnął się do mnie przelotnie .
Jego niebieskie oczy i śnieżnobiałe zęby dodawały mu uroku , nie wiedziała jak ma na imię
również nie chciała pytać Damiana o niego , ze względu iż by mówił od razu " Majka się
zakochała , co? "- od razu szczerząc swoje zęby .
Chłopacy do mnie szybko podbiegli , po czym Dawid i Daniel zaczeli rzucać we mnie śnieżkami
Damian mnie przewalił - i jak co roku , zmyli mnie.
Po 10 Minutach udało mi się od nich uciec i wreszcie pójść do sklepu o co mama mnie prosiła.
Pod drogą spotkałam Oliwkę, która wracała ze sklepu.Rozmawialiśmy o jej chłopaku - Oliwerze .
jest on szatynem o zielonych i głębokich oczach .
Umówiłam się z Oliwką i chłopakami na 16 na placu zabaw .
około 15:20 dostałam sms-a , od Damiana , że przyjdzie jego kolega . No w sumie okej
nowa znajomość zawsze dobrze.
O 15:30 zaczęłam się szykować . Nałożyłam mały makijaż i już musiałam wychodzić ze względu
iż miałam lekki kawałek przed sobą.
Dochodząc zauważyłam tylko jakiegoś chłopaka z Danielem , przywitałam się .
Był to chłopak o niebieskich oczach , którego spotkałam idąc do sklepu .
Po 10 minutach przyszła Oliwka i po chwili chłopacy.
Wyruszyliśmy na wielką górę , czy jak to chłopacy nazywają Góra Niją.
Nie wiem dlaczego , nigdy nie chcieli mi powiedzieć .
Po tym gdy doszliśmy na Górę , dowiedziałam się , że chłopak o pięknie niebieskich oczach
miał na imię Ryan , ten z którym pisałam ostatniego wieczoru . Złapałam z nim lepszy kontakt .
Chociaż wiedziałam że po Miłoszu nie chce innego ,za dużo się wycierpiałam przez jego " miłość"
która mnie tak bardzo trafiła prosto w sedno...