Siemka: )
- On Cię kocha.
- On kocha każdą.
- Byłaś grzeczna?
- I to jeszcze jak. Mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam xd .
- Wiesz, czasami potrafię kontrolować pracę swojego serca.
- Tak? Pokaż.
- Nie mogę.
- Dlaczego?
- Bo Ty jesteś obok.
-ej jesteś?
- sorry nie było mnie przez chwilkę.;)
- a gdzie byłaś?
- w Niebie.
- jak to w niebie ?
- zawsze jestem w niebie gdy do mnie napiszesz.
- opisz mi swój ideał ?
- ideałów nie ma...
- więc nie masz marzeń ? nie wyobrażasz sobie kogoś dla kogo mogłabyś zwariować...?
- Nie muszę !
- jak to ?
- ja już zwariowałam
Teraz to wiesz możesz mnie pocałować w cztery litery!.
-Słucham?!.
-No w usta idioto!
-Płaczesz?!.
-Nie, zamontowałam sobie zraszacze
-Lubię Cię.
-Pfff. Ja to lubię truskawki, żelki, a Ciebie kocham.
- Opowiedz mi jakas bajke na dobranoc .
- Kocham cie .
- Mam Cię. - powiedział podczas wygłupów.
- Głęboko w sercu czy gdzieś? - zapytała poważnie.
- ... - zamilkł, widocznie nie był pewien swoich uczuć.
Wyszedł i zostawił ją zapłakaną.
- Mam dla Ciebie zagadkę. Dwa słowa na ` c `. Nie zgadniesz.
- ...Chcę Ciebie.?
- Skąd wiedziałeś.?!
- Bo ja też chcę...
- Twój świat byłby łatwieszy, gdybym nie wrócił.
- To prawda, ale bez Ciebie to nie byłby mój świat
- Sorki, która godzina?
- Dochodzi 21.
- Uuu, to najwyższa pora się poznać.
- Heh ; D
- Z czego się śmiejesz?
- Z Ciebie. ;- ***
- A co we mnie jest takiego śmiesznego?
- Wszystko. A najbardziej to, że z pośród tylu fajnych lasek wybrałeś mnie.
- Bo Ty jesteś najśliczniejszą laską pod słoneczkiem. <3
- Chyba to słoneczko za mocno Ci dogrzało. ;- **
Teraz mało bo się nie mieści : (