PEZET.
Ale kocham cię, kocham, wciąż cię kocham, kurwa,
i nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne...
Chciałbym już wiedzieć, że dobrze wiem jak mamy żyć, lecz dobrze wiem, nie mam nic, jak ja i Ty.
Ej laleczko czemu to tak miało by być
Że czuła byś wstyd gdybym chciał cię...
Ja robię to tylko po to, bo znam się na klientkach
I lubię na ciebie patrzeć jak jesteś uśmiechnięta..
Jak szaleni tańczymy oboje
I nie mogę złapać tchu i łapię paranoję
I unoszę się nad tłum co staje na dole
I znowu chyba gdzieś łączą się nasze dłonie
Nie ma cię gdy moje życie spada w dół, nie ma cię gdy wszystko łamie się na pół i nie ma cię i nie wiem już gdzie jesteś ale dobrze że nie wiesz co u mnie bo pękło by ci serce..
Pomyśl o nas. Tak ciężko będzie nam się nie rozłączyć.
Powątpiewam w Ciebie często, jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość.
Spotykam Ciebie znów, patrzysz na mnie i widzisz, że czuję to co Ty albo któreś z nas się myli.
W moim innym świecie jest inna prawda
tu Ciebie nie ma to tylko wyobraźnia
może dobrze że los nie postawił na nas
bo tu czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania
W tym kraju pijesz, gdy się cieszysz, pijesz, gdy jesteś smutny.
Ludzie zmienili miłość do życia w miłość do wódki.
Chcę to co umiesz Ty, wiesz, Ty umiesz kochać,
ja umiem unieść się na szczyt i uśmiech kryć i już nie cofać
I choć brak mi tchu, brak mi śliny, wypłukuję witaminy,
pragnę więcej dopaminy, chcę coś, o czym zapomnimy.
Piję, piję, piję i tańczę,
lubię to jeśli mnie nie zabije zanim zasnę
Płynąłem z tym na drugi brzeg
I cały czas to robię
Cały czas w tyle głupich miejsc wracam
Nie mam już nic z tej brawury, mam tylko kaca
I gdybym nie miał kilku cech o których wiem
Pewnie podszedłbym do ciebie w ten smutny szary dzień
Czułem, że czujesz to co ja, może się mylę
Czułem tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę
I w moim innym świecie jesteśmy blisko
Ale tu bałem się, że mi pozwolisz spieprzyć wszystko
Szukam cię wzrokiem i nie mogę znaleźć
Może tyle już wypiłem że cię wcale nie widziałem
Kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać, że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj dziś
Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz? Ty jesteś tam, ja jestem tu, nie wiem co trzeba zrobić już i chciałbym mieć dziś już pod nogami pewny grunt i, żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś, wiedzieć już