Kuzyn mnie masakrycznie wymeczyl, teraz jeszcze bol glowy.Dobrze ze besiu poprawia humorek :3
Namawiam besia na TV ale cos mi nie wychodzi ;c ktos chetny do pomocy ? no i nie uda mi sie inaczej ;c
Jutro chyba znowu ide do ciotki na obiad Oo ale masakra jakas. glowa tak napierdala...