soooo... that's my answer, honey!
so call me bejb, just call me and we'll go for a dinner? maybe breakfast? shopping? whatever?
xoxo, Little J
PS: lovely photo, isn't it? I love it and I love bananas too!
PS2: that was one year ago! can you believe it?!
czas najwyższy wziąc sie w garść i zamiast oglądać Bones, czy też szlajać się po dworcach, usiąść na dupie z jakąś obszerną naukową publikacja w łapkach i się uczyć!
no.
ale po za tym, to marzy mi się kojelny obchód po szczecińskich lumpeksach, wino gdziekolwiek albo chociaż jakiś bro.
czuję potrzebę odświeżania starych i jeszcze starszych znajomości. czas leci zbyt szybko.
i mamy piątek w środe taka magia kurwa! taka magia!