aaaaaaaaa!
bajeczna hiszpania <3
mały powrót do wakacji. krótkie spodenki, spódniczki, okulary przeciwsłoneczne, plaża, morze i (kurwa)ZABAWA!
tydzień totalnego luzu, nieprzespanych nocy (lub przespanych w większym gronie ^^)
tydzień "sprężania się" sprężonym powietrzem, tydzień burżuazyjnych alkoholi
a teraz kurwa mać powrót do szarej codzienności. koniec napalonych turasów/arabusów w każdym sklepie, koniec wiecznej fiesty-siesty.
i taki mały dodatek ode mnie:
"Jesteśmy piękni i młodzi, misiak nam nie grozi!"