nie zawsze.

czy zawsze piszę tu gdy jest coś nie tak ? może chociaż raz będzie inaczej.

mam dziś potrzebe pisania więc oto jestem , po dłuższej przerwie , jestem.

Jestem szczęśliwa , mam przy sobie żywą tego definicję , czuje , że żyje , mimo dość mocnych upadków.

kocham Cię..

.

Chyba tracimy po to by zyskać , im bardziej boleśnie tym mądrzejsze nasze późniejsze wnioski , nauczyłaś się dość dobrze panować nad swoją świadomością , to coś jak wyższy stopień stanu umysłu do którego nieliczni potrafią kiedykolwiek dotrzeć . Mimo to osiągasz to bez trudu . Ciężko też pomylić to z brakiem sumienia , brakiem wyobraźni czy grze na ludzkiej krzywdzie .

Otóż właśnie. To przecież nie szczęście polegające na świadomości wygranej , czy sile przebicia. Ciężko to , tak na ludzki rozum , uznać za proste . Jednak to nie gra , to nie walka , to nie wyśgig . a może jednak ? Masz sumienie , bo boli cię to co czują przegrani za tobą , mimo determinacji , smutno ci że musisz mieć świadomość tego , że właśnie na twoich oczach upadają z wycięczenia . Widzisz jak płomyki ognia powoli gasną w ich oczach , odwracając w trakcie biegu głowę sa siebie , nie równa walka . Okropny syf .. jesteś idiotką. zawziętą , egoistyczną . Czemu po fakcie uświadamiasz sobie że mogło zaboleć ? Lubie gdy płaczesz , wiem wtedy , że łzy które wylali kiedyś oni nie idą na marne . NIe wierzysz w cuda , perfekcyjna realistka . Nie zasłóżyłaś na sen , sen nie jest dla słabych . Tylko na głęboki i spokojny sen trzeba zasłóżyć . Nie potrafisz zebrać myśli , miliony perspektyw i brak skrzydeł . znów ich zabrakło , znów coś nie pójdzie z planem . Dlatego przestałaś planować ? Patrząc na to z zupełnie innej strony . Jesteś sama , nie masz wsparcia u bliskich ci osób , których już nikt nigdy ci nie zastąpi , żyjesz z tą świadomością , że odeszli , mimo że tak naprawdę nigdy ich tu nie było. Bo przecież nic go nie zobowiązuje do bycia blisko , nikt nie musi wcale być przy nas , nawet ktoś tak bliski . Nie czuejsz już nawet potrzeby ich obecności , zimne . Uczucia , świadomość i rzeczywistość bolą najbardziej , często zupełnie sprzeczne , wchodzą sobie w drogę .. Więc czym jest ten wyższy stopień stanu umysłu. Jest czymś bardzo pomocnym , potrafisz wyprzeć całkowicie coś ze swojej świadomości . lub panować nad uczuciami  gdy emocje są zbyt wysokie . Czymś co pomaga patrzeć na wszystko z ogromnym dystansem , ogromną mądrością nabytą po drodze . Widząc coś realnie , a nie tak jak chcielibyśmy widzieć . To wyższa szkoła oszukiwania siebie .