nie chce myśleć.
żyje z dnia na dzień , wieczorami unikając zbędnych natłoków myśli , które duszą .
To dość duże wyzwanie , zimny prysznic po którym nie jest łatwo się otrząsnąć .
Gdy tracimy , ciężko jest nam pogodzić się z życiem i jego etapem na , którym trzeba się utrzymać .
Wspomnienia mają to do siebie , im bardziej piękne tym bardziej bolą .