photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 KWIETNIA 2016

figa

Kolejny z hafów z jakim przyjdzie mi pracować, oby było lepiej niż z bratem ;D

Wygląda na to że nie potrafię się uwolnić od tej stajni, ale mi tam dobrze- spokój, cisza dobre warunki. F znam już na wylot, jak na nią wsiadam to mam wrażenie ża ona też zna mnie. Chyba trochę spokojniej (tfu, tfu nie zapeszając) robi mi się w życiu. Jak wszystkie plany wypalą to nie będzie na co narzekać (wow nie wierzę że tak się da) Nie wiem na ile starczy mi czasu tutaj pisać ale jednak bym chciała bo fajnie się do tego wraca z pewenej perspektywy. 


F w ogóle bez fomy, przegalopowanie pełnego kółka to cud. Na razie skupimy się na krótkich odcinkach żeby jej nie przemęczyć. Nie jest tak źle jak myślałam ale do poprawy:

-reakcja na łydkę bo trochę oszukuje i zamula

-zagalopowania bez rozpędzania

- rozluźnienie

- to nieszczęsne wygięcie które zawsze gdzieś tam się przewija

Młoda w sume jest bardzo podobna do F, chyba będzie mniejszy narwaniec niż Fd. Trzeba poćwiczyć akceptacje dotyku na nogach i głowie no i powoli uczyć jak byc cywilizowanym koniem. A z plusow to daje się ładnie przesuwać i jest uważna nie łazi po człowieku (przynajmniej w boksie) 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika tblackkeys.